Myślę, że jednym z niewymienionych czynników jest różnica w konstrukcji zawieszenia między Bronco a konkurentami. Bronco, podobnie jak starsze pick-upy Forda, używał przedniego zawieszenia Twin I Beam, które było prawie jak oś wahliwa z dużą zmianą pochylenia podczas ruchu zawieszenia w górę i w dół, co najprawdopodobniej zmniejszało przyczepność przednich opon, podobnie jak w przypadku przed 1968/9 VW Beetles, wczesnych Porsche (356), Corvairs (przed 1965) i Triumph Spitfires, z wyjątkiem tego, że pojazdy te używały osi wahliwych z tyłu i dlatego były podatne na nieprzewidywalne nadsterowność.
Połącz to przednie zawieszenie Twin I Beam, wąski rozstaw kół, krótki rozstaw osi i wysoki środek ciężkości, i nie jest to zaskakujące. Jeep z drugiej strony używał sztywnej przedniej osi z 4 wahaczami, drążkiem reakcyjnym i sprężynami śrubowymi, z bardzo małą zmianą pochylenia podczas ruchu zawieszenia w górę i w dół, a Chevrolet używał konwencjonalnego górnego i dolnego zawieszenia z wahaczami A w S-10 Blazer, ponownie z mniejszą zmianą pochylenia. Myślę, że czynnikiem, który odróżniał prowadzenie Bronco II od jego konkurentów, była konstrukcja przedniego zawieszenia.
Pamiętam, jak patrzyłem na pierwsze Fordy Explorery, zastanawiając się, dlaczego nie zmienili projektu. Koszty jak zawsze, myślę.