Anatomiczna historia:
Zaryzykowałem i kupiłem 2018 JL Wrangler Sahara Unlimited. Mniej niż 50 tys. mil. Został on oddany do dealera Philly Toyota w zamian za nową Tacomę.
Dostałem świetną ofertę i odjechałem szczęśliwy, mając nadzieję na wprowadzenie pewnych modyfikacji w celu zwiększenia możliwości. Po jednym dniu pojazd nie chciał się uruchomić. Sprawdziłem wszystkie systemy, oba akumulatory itp. Wszystko było w porządku. Spróbowałem uruchomić ponownie, wtedy światła na desce rozdzielczej zaczęły migać, a silnik włączył się bez wciskania przycisku. Pracował strasznie nierówno, więc go wyłączyłem.
Spróbowałem dać mu odpocząć i uruchomić ponownie. Nic, tylko migające światła na desce rozdzielczej. Wyłączyłem go, a potem, gdy odchodziłem, światła zaczęły migać i włączyły się wycieraczki. Bez kluczyka w pojeździe!
Nie mogłem nic zrobić, oprócz pozwolenia na rozładowanie akumulatora. Spróbowałem uruchomić ponownie za pomocą zestawu rozruchowego. Nic. Żadnych oznak życia.
Poinformowałem dealera Toyoty, a oni powiedzieli, że zapłacą za zabranie go do dealera Jeepa i że początkowa gwarancja wszystko pokryje. Ale musiałem zapłacić z własnej kieszeni dealerowi Jeepa, a ubezpieczenie dealera Toyoty by to pokryło.
Został on przetransportowany na lawecie do najbliższego dealera Jeepa, który w zasadzie siedział na nim przez prawie tydzień (z moim nękaniem), zanim znalazł główny bezpiecznik chroniący układ elektryczny, który się przepalił. Znaleźli część u innego dealera i wysłali kierowcę, aby ją odebrał.
Dwa dni później musiałem do nich zadzwonić, aby dowiedzieć się, że to zła część i muszą zamówić nową. Prawie kolejny tydzień mija, muszę ich regularnie gonić.
Więc dostają część i ożywa. Ale podświetlenie portu USB pozostaje włączone, gdy pojazd jest wyłączony. Chcieli przeprowadzić test strat pasożytniczych i upewnić się, że te światła zgasną. Zgasły ...... po godzinie. Poprosili o zatrzymanie go na noc. Zgodziłem się.
Następnego dnia zadzwonili do mnie, ponieważ pojazd bez kluczyka sam włączył światła. Dealer jest zdezorientowany.
Teraz dzwonią do inżynierów Stellantis, aby to rozgryźć. Ich rozwiązanie? Wymiana całego panelu wyświetlacza deski rozdzielczej, co wymaga od Stellantis zaprogramowania w nim mojego przebiegu. Powinno to zająć mniej niż tydzień, ale może potrwać 2 tygodnie.
W międzyczasie kierownik serwisu z dealera Toyoty dzwoni codziennie, aby zapytać o aktualizacje. Muszę ciągle gonić dealera Jeepa.
Co za wspaniałe doświadczenie z moim pierwszym pojazdem FCA!!!!! Wydałem 1200 dolarów z własnej kieszeni i jeździłem nim przez jeden dzień.
Och, sprzedałem mojego Forda Fusion Titanium AWD z przebiegiem 166 000 mil. Nigdy nie widział salonu. Tylko rutynowa konserwacja.
Mój Grand Cherokee WJ Overland z 2004 roku z przebiegiem ponad 90 000 mil działa jak urok. Wszystko działa tak, jak 20 lat temu.
Różnica między Jeepem z 2004 roku a Jeepem z 2018 roku to lata świetlne.